Krakowski "Państwowy Teatr Stary" wystawił w ramach Festiwalu "Ożenek" Gogola, w reżyserii Bronisława Dąbrowskiego. Anegdota o starym kawalerze, którego swatają, który się waha, który się oświadcza... i który w ostatniej chwili zmyka przez okno, jest dość błaha. Znakomity satyryk pokazał nam w niej galerie różnorodnych typów, nie szczędząc dosadnej charakterystyki epoki snobizmu klasowego i urzędniczego serwilizmu - pokazał też ciemnotę środowiska kupieckiego, pretensjonalność "sfer wielmożnych". A że zrobił to z ogromnym zacięciem i pasją, przeto "Ożenek" stał się sztuką dającą ogromne możliwości dla reżysera i aktora. Możliwości te wyzyskał znakomicie Teatr Stary. W jego interpretacji "Ożenek" stał się koncertem gry artystów o rzadko spotykanej doskonałości. Szczególnie trzeba podkreślić kreację roli Iwana Kuźmicza Podkolesina, w interpretacji J. Kurnakowicza. Kurnakowicz jest dziś najwybitniejszym polskim aktorem charakte
Źródło:
Materiał nadesłany
"Rzeczpospolita" nr 347