Jerzy Bielunas, reżyser "Czarnoksiężnika z Krainy Oz" w Teatrze Miejskim w Gdyni, doskonale rozumie potrzeby dziecięcej widowni i traktuje ją poważnie.
Teatr Miejski w Gdyni pod rządami dyrektora Jacka Bunscha raz w roku przygotowuje nową propozycję dla dzieci. Zarówno wcześniejsze tytuły ("101 dalmatyńczyków", "Piękna i Bestia"), jak i najnowszy spektakl "Czarnoksiężnik z Krainy Oz" udają się znakomicie. Czy to zasługa doboru repertuaru opartego na uwielbianej przez dzieci bajkowej klasyce? Predyspozycji aktorów, którzy raz w roku mogą zmienić konwencję? Być może u źródeł sukcesu leży fakt, że dziecięce bajki trafiają również do dorosłych, bo ich atutem jest uniwersalność? Ja natomiast sądzę, że kluczem do sukcesu jest dobór realizatorów. Zarówno Jerzy Bielunas, reżyser wcześniejszych "101 dalmatyńczyków" i "Czarnoksiężnika z Krainy Oz" (spektakl w niedzielę miał swoją premierę), jak i Petr Nosalek (reżyser ubiegłorocznego spektaklu "Piękna i Bestia") to twórcy o wielkiej wyobraźni, doskonale rozumiejący potrzeby najmłodszej widowni i - co najważniejsze - traktujący ją jak wy