"Koszt życia" Martyny Majok w reż. Małgorzaty Bogajewskiej w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze w miesięczniku Śląsk. Pisze Marcin Hałas w miesięczniku Śląsk.
Amerykańska kariera Martyny Majok, będąca ilustracją czegoś, co zwykliśmy nazywać "american dream", wydaje się ciekawsza i lepsza niż jej uhonorowana nagrodą Pulitzera sztuka "Koszt życia", której polska prapremiera odbyła się 20 września na kameralnej scenie Teatru Śląskiego w Katowicach. la biografia rzeczywiście wygląda jak american dream - amerykański sen. Martyna Majok urodziła się w 1985 roku w Bytomiu. To bodaj najbardziej pokiereszowane i poranione w czasie PRL-owskiej eksploatacji oraz następującej po niej tzw. transformacji ustrojowej miasto Górnego Śląska. W wieku 5 lat wyjechała z matką do Stanów Zjednoczonych. Tam na początku nie miała łatwo, co tak streszcza dziennikarka "Gazety Wyborczej" Marta Odziomek: "Dorasta w środowisku imigrantów z innych krajów. Jej mania pracuje w fabryce, opiekuje się starszymi osobami i sprząta domy by utrzymać siebie i córki (w międzyczasie na świat przychodzi siostra Martyny). Ojczym, który z nimi