V Międzynarodowy Festiwal Artystów Ulicy w Szczecinie. Podsumowanie w Kurierze Szczecińskim.
Pełne dziedzińce szczecińskiego zamku do późnej nocy, owacje dla bębniarzy, teatr, muzyka i zabawa - wczoraj zakończył się V Międzynarodowy Festiwal Artystów Ulicy, zorganizowany przez Teatr Kana. Festiwal to przede wszystkim wielkie plenerowe widowiska Najpierw pokazano Widmokrąg, wspólny projekt Kany i Ośrodka Sztuki Schloss Brollin. - Spektakl jest próbą opowiedzenia snu prostego współczesnego człowieka Widzimy pychę i bezczelność władzy, wojnę w Iraku, niepokój ludzi - tak o przedstawieniu mówi jego reżyser Zygmunt Duczyński. Temat wojny pojawił się też w widowisku Carmen Funebre poznańskiego Teatru Biuro Podróży, nawiązującym do niedawnych wydarzeń na Bałkanach, opowiedzianych przez metaforyczne, pełne ognia obrazy, zakończone tryumfem śmierci. Zgoła inny klimat zaprezentował norweski teatr Stella Polaris [na zdjęciu] w szalonym, imponującym żywiołowością i swobodą, niezwykle dynamicznym przedstawieniu Celebracja, popr