"Idiota" w reż. Wojciecha Kościelniaka z Teatru Capitol z Wrocławia i "Mury Hebronu" w reż. Cezarego Studniaka z Teatru Capitol z Wrocławia na IV Festiwalu Teatrów Muzycznych w Gdyni. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
Arcyciekawie nam się zaczął IV Festiwal Teatrów Muzycznych w Gdyni. Publiczność owacjami na stojąco nagrodziła "Idiotę" [na zdjęciu] Teatru Muzycznego Capitol z Wrocławia. I ze wszech miar słusznie. Reżyser, a jednocześnie autor adaptacji Wojciech Kościelniak uwspółcześnił tekst Dostojewskiego i zrobił spektakl muzyczny. Był to zabieg karkołomny. Jedynym elementem scenografii na pustej scenie jest czerwona lodówka. Kanał orkiestry zabudowano, tworząc minikuchnię, lecz zamiast gorącego samowaru kipi w niej czajnik. Tu, w kuchni Rogożyn (Cezary Studniak) sieka kapustę rzeźnickim nożem, tym samym, którym zabije Nastazję. Bohaterowie ubrani są współcześnie. Postacie, zaludniające carską Rosję Dostojewskiego, niewiele się bowiem różnią od współczesnych nam karierowiczów, cwaniaków, biznesmenów, nie zmieniły się też pobudki ludzkich działań - przekonuje Wojciech Kościelniak. Mamy więc grę w tenisa czy Gawriłę Ardalionowicza rozma