"Madame" w reż. Jakuba Krofta w Teatrze na Woli w Warszawie. Pisze Lidia Raś w Polsce Times.
Prapremiera "Madame" w reżyserii Jakuba Krofty to perfekcyjnie przygotowane przedstawienie, łączące historię miłosną, kryminał i groteskową opowieść o siermiężnych czasach PRL. Szkatułkowa powieść Antoniego Libery, erudycyjna, dowcipna, napisana świetnym stylem, korzystająca z różnych gatunków i konwencji, zmuszająca do refleksji, jest tekstem doskonałym. To jej wartość. Ale i wyzwanie dla ewentualnego adaptatora, który musi sprawić, by oryginalny charakter został zachowany na scenie. Nie dziwi więc fakt, że autor długo nie wyrażał zgody na wystawienie "Madame". Ostatecznie dał się przekonać duetowi: Maria Wojtyszko i Jakub Krofta. I dobrze się stało, bo kapitalna adaptacja dokonana przez Wojtyszko i wyobraźnia sceniczna reżysera, Jakuba Krofty, przyniosły świetny efekt. W prapremierowym spektaklu "Madame" jest wszystko co stanowi o klimacie i stylu powieści. Historię Bohatera (Waldemar Barwiński) - maturzysty z warszawskiego lic