W sobotę w hali szczecińskiej Opery na Zamku odbędzie się premiera spektaklu baletowego - "Alicja w Krainie Czarów". Rozmowa z tancerką Opery na Zamku, Christiną Janusz, która wystąpi w tytułowej roli w spektaklu baletowym "Alicja w Krainie Czarów"
Czy lubiła pani postać Alicji, kiedy była małą dziewczynką? - Niezupełnie. Znałam tę postać, ale nie była mi jakoś szczególnie bliska w dzieciństwie. Teraz zbliżyłam się do niej, już jako dorosła osoba. Choć to nie było tak, że musiałam wrócić po latach do książki albo obejrzeć jakąś ekranizację filmową. Raczej zdałam się na wizję choreografa, ale też na własną interpretację i kreatywność. Przed premierą mamy tak dużo prób, bo dziennie tańczymy nawet po osiem godzin, że miałam okazję wypracować sobie własną wersję "Alicji w Krainie Czarów". Od pięciu lat mieszka pani w Szczecinie i pracuje w tutejszej operze. Jak pani podsumowuje ten czas? - Zawodowo bardzo ciekawie, bo robimy interesujące spektakle. A na pięciolecie mieszkania w Szczecinie mam przyjemność zatańczenia głównej roli w "Alicji". To ogromny zaszczyt, radość i miły prezent. Wiem, że po tych kilku lat pracy w operze, moja rodzina i znajomi są ze