Choć od jego śmierci mija prawie ćwierć wieku, Stanisław Zaczyk zawsze będzie kojarzył się ze wspaniałymi rolami filmowymi, telewizyjnymi i teatralnymi. Urodził się w Nowym Sączu. W czasie wojny uczył się aktorstwa na tajnych kompletach. W 1945 roku trafił do Krakowa i tam ukończył słynne Studio Teatralne przy "Starym Teatrze". Występował na scenach Wrocławia, Krakowa i od 1960 roku Warszawy. W Krakowie debiutował rolą Antenoosa w "Powrocie Odysa" - Wyspiańskiego. We Wrocławiu zagrał Mazepę w dramacie Słowackiego, Wacława w "Zemście" Fredry. W Krakowie Albina w "Ślubach panieńskich" Fredry, Poetę w "Weselu" Wyspiańskiego. Na stołecznych scenach na zawsze pozostaną w pamięci takie role jak: Jurgen Stroop w "Rozmowach z katem" Moczarskiego, Walter w "Cenie" Millera czy Cezar w "Kleopatrze" Norwida. W latach 70. zajął się reżyserią teatralną i telewizyjną. Powiedział w jednym z wywiadów, iż "...reżyseria stanowi lekarstwo na bezczynność, a
Tytuł oryginalny
Oto aktor: smak życia i żelazna logika
Źródło:
Materiał nadesłany
POLSKA Głos Wielkopolski nr 182