KIELCE. Od soboty gościł tu przez dwa dni światowej sławy dramatopisarz i satyryk Sławomir {#au#87}Mrożek{/#}, od sześciu lat mieszkający w Meksyku. Autor "Tanga", "Emigrantów", "Ambasadora" i "Policji" przybył na spektakl "Miłość na Krymie" wystawiony w Teatrze im. S. Żeromsklego. S. Mrożek oszczędny w gestach i słowach zaakceptował kielecką inscenizację, sztuka podobała mu się, choć jego bliski przyjaciel, znawca twórczości - Józef {#os#5578}Opalski{/#}, kierownik literacki Teatru Starego, stwierdził, że żaden z trzech spektakli, granych jeszcze w Krakowie i Warszawie, nie był doskonały, nie oddał w pełni utworu Mrożka. W niedzielę przy wypełnionej po brzegi sali Teatru im. S. Żeromskiego, Sławomir Mrożek odpowiadał na najrozmaitsze pytania licznie zgromadzonych kielczan. Ubrany z nonszalancją w wytarty dżinsowy komplet, wyraźnie wyróżniał się na tle wystrojonych w garnitury i smokingi mieszkańców naszego miasta, urzeczonych legendarn
Źródło:
Materiał nadesłany
Echa Dnia nr 94