EN

18.01.2012 Wersja do druku

Ostra faza w Malarni

"Faza delta" w reż. Adama Orzechowskiego w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

Na Scenie Malarnia teatru Wybrzeże od minionego piątku można przeżywać narkotyczny odjazd. Grana jest tam "Faza Delta", obsceniczny kwartet na trzech didżejów i barmankę, napisany przez Radosława Paczochę. Ten młody, ale utalentowany dramaturg chętnie grywany jest przez polskie teatry. Potrafi używać różnych stylistyk, swobodnie bawi się konwencjami, wyczulony jest na język ulicy. Teatr Wybrzeże z powodzeniem wystawił już wcześniej jego sztukę "Być jak Kazimierz Dejna". Tym razem Paczocha postanowił opowiedzieć nam, co może zdarzyć się po zażyciu narkotyków. Wydawało się, że sukces jest murowany. Gorący temat, dobry dramaturg, znany reżyser, utalentowani aktorzy i scenograf. Dlaczego wiec "Faza Delta" mimo wszystko nie rzuciła mnie na kolana? Moim zdaniem zawinił autor. Ale po kolei. Paczocha opowiada nam, co zdarzyło się pewnego wieczoru w barze Legenda, do którego przyszli Misiek (Michał Jaros), Mastodont (Piotr Chys) i Liszaj (Piotr W

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ostra faza w Malarni

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Bałtycki nr 14 online

Autor:

Grażyna Antoniewicz

Data:

18.01.2012

Realizacje repertuarowe