W 1916 r. w zuryskim Cabaret Voltaire, w którym dla zabicia czasu i nudy zbierała się przy kielichu awangarda intelektualna miasta, doszło do pierwszego zbiorowego wystąpienie DADA. W siedemdziesiąt lat później na deskach Teatru Witkacego odbyła się premiera spektaklu, nawiązującego do tamtego wydarzenia. Po siedmiu latach grania (115 przedstawień), przy nadkompletach publiczności, ten chyba najbardziej "hitowy" spektakl zakopiańskiego teatru zszedł z afisza. Pytani o przyczyny, artyści teatru Witkacego odpowiadają: "No cóż, jedne spektakle schodzą z afisza, inne na niego wchodzą". Za kilka dni "Cabaret Voltaire" pojedzie na Węgry. Będzie to już naprawdę ostatni spektakl. "Cabaret Voltaire" miał formułę otwartą; niczym wyciągane z kapelusza piosenki, żarty dramatyczne i obrazy ("Serce na gaz" Tristana Tzary, "Niemy kanarek" Georgesa Ribemont-Dessignesa, "Łysa śpiewaczka" Eugene Ionesco, wizje Artauda, wiersze Paula Eluarda) układały się w s
Tytuł oryginalny
Ostatni wieczór
Źródło:
Materiał nadesłany
?