W "Sonacie Kreutzerowskiej" - opowiadaniu napisanym przez Lwa Tołstoja w 1889 roku - ważną rolę odgrywa miejsce akcji: wagon pędzącego pociągu. Główny bohater, Pozdnyszew, opowiada w nim, przygodnie poznanemu podróżnemu, historię zabójstwa swojej żony. Spowiedź ta, z mnóstwem bardziej i mniej intymnych szczególików, z licznymi spostrzeżeniami tzw. natury ogólnej, odbywa się w miejscu, w którym ludzie niemal bezkarnie mogą rozświetlać przed sobą zakamarki własnego życia. Jest bowiem do tego miejsca przypisany ten rodzaj pewności, pozwalający mieć nadzieję, że gdy pociąg dotrze do stacji końcowej, drogi podróżnych bezpowrotnie rozejdą się, a po odbytej rozmowie pozostaną jedynie jakieś niewyraźne strzępy wspomnień. Tak można by wytłumaczyć wylewną szczerość Pozdnyszewa. Reżyser Marek Pasieczny sprowadził - "Sonatę Kreutzerowską" do symbolicznej przestrzeni mieszkania Pozdnyszewów, co - wobec pierwowzoru literackiego - jest odejście
Tytuł oryginalny
Osobliwy duet
Źródło:
Materiał nadesłany
Czas Krakowski nr 68