Spektakl Teatru Modrzejewskiej z Legnicy zrobił furorę na festiwalu w Zabrzu. Publiczność i jurorzy byli zgodni, że wyreżyserowany przez Przemysława Wojcieszka "Osobisty Jezus" to najlepsze z przedstawień, zasługujące na Grand Prix festiwalu. Wojcieszek dostał też nagrodę za reżyserię, a Przemysław Bluszcz - grający więźnia wracającego z odsiadki na prowincję - za aktorstwo. Indywidualną nagrodę jury przyznało odtwórcy roli Tadka - Wiesławowi Cichemu. Ze względu na ciążę Ewy Galusińskiej, grającej w "Osobistym Jezusie" jedną z ważniejszych ról, spektakl nie będzie pokazywany w Legnicy aż do wiosny. Bardzo zapracowany jest także Przemysław Bluszcz, który nie jest już etatowym członkiem legnickiego zespołu; występuje na innych scenach i w filmie. Po raz ostatni Teatr Modrzejewskiej pokaże jeszcze "Osobistego Jezusa" w Warszawie, 24 i 25 listopada (to nagroda główna w konkursie na wystawienie polskiej sztuki współczesnej).
Źródło:
Materiał nadesłany
POLSKA Gazeta Wrocławska, nr 254