"Romeo i Julia" w reż. Oskarasa Koršunovasa na VIII Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku. Pisze Agata Kirol w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Ostatni akt festiwalu za nami, a nasycenie pozostałe po tej wielosmakowej uczcie teatralnej musi nam wystarczyć na cały rok. W ciągu jednego tygodnia można było zakosztować wielokulturowej kuchni, w której Szekspira przyrządziło dwanaście zespołów teatralnych. Na zakończenie teatralnego wyjadania dla wszystkich tych, którym brakowało wyraźnej puenty w scenicznym smakowaniu dzieł Szekspira, czekał iście wyborny deser. Inscenizacja Romeo i Julii w reżyserii Oskarasa Koršunovasa okazała się najważniejszym wydarzeniem festiwalu. W realizacji teatru z Wilna przestrzenią dla szekspirowskiej tragedii stała się obsypana mąką kuchnia, gdzie oprócz pieczenia chleba odbywało się ciągłe przygotowywanie do życia i śmierci, miłości i nienawiści. Spektakl teatru Koršunovasa wpisał się w sceniczne losy Romeo i Julii właśnie owym odkrywczym, choć prostym pomysłem scenograficznym, który jednocześnie pełnił rolę symbolicznego znaku konsekwentnie popr