"Osama bohater" Dennisa Kelly'ego w reż. Jacka Poniedziałka oraz "Pibloktoq" na podstawie piosenek Marii Peszek w reż. Wojciecha Kościelniaka w Teatrze Collegium Nobilium w Warszawie. Pisze Witold Sadowy.
Obejrzałem ostatnio dwa dyplomowe przedstawienia studentów IV roku Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej im Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Poziom ich aktorskich umiejętności jest wysoki. A wykonanie godne pochwały. Pierwsze przedstawienie to sztuka młodego brytyjskiego autora Denisa Kelly'ego "Osama bohater" (na zdjęciu). Brutalna, okrutna i wstrząsająca. W przekładzie i doskonałej reżyserii Jacka Poniedziałka. Osobiście nie lubię tego rodzaju sztuk. A także języka, jakim posługują się bohaterowie. Niemniej przedstawienie jest interesujące i dobrze grane. Trzyma widownię w napięciu. Rozmowy młodych ludzi a potem scena okrutnego pastwienia się nad ofiarą i morderstwo, jakiego dokonują z premedytacją, pokazane w realistyczny sposób na oczach widowni, budzi grozę. Zapiera dech w piersiach. Znakomicie wymyślone przez Jacka Poniedziałka i precyzyjnie wykonane przez studentów. Jednym słowem majstersztyk. Sztuka o strachu, przemocy, radykalnych sąd