Orwell napisał "Folwark zwierzęcy" w roku 1943. Drukiem książka wyszła w dwa lata później, przynosząc autorowi ogromny sukces. Po następnych dwóch latach ukazuje się "1984", przypieczętowując sławę Orwella, którego polityczne wizje wręcz zafascynowały czytelników. Nic dziwnego. Socjalista z przekonania, zwierza się w przedmowie tło ukraińskiego wydania "Folwarku zwierzęcego": .....byłem przekonany, że zniszczenie mitu sowieckiego jest niezbędne dla odrodzenia ruchu socjalistycznego". Orwell swe zamierzenie spełnił z naddatkiem. Dlatego do całkiem niedawna wydawanie jego książek w krajach Europy Wschodniej było niemożliwe. Tłumaczenia docierały wyłącznie z zagranicy, a każdy ich posiadacz ukrywał je skrzętnie i pożyczał jedynie wyjątkowo zaufanym znajomym. Dziś powieści Orwella są dostępne każdemu, kto tylko zechce po nie sięgnąć. Jedna z nich - właśnie "Folwark zwierzęcy" - znalazła drogę na polskie sceny. Długa to była drog
Tytuł oryginalny
Orwell spóźniony
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Poranny Nr 95