Scena Letnia na plaży zainaugurowała sezon piątkową premierą przedstawienia "Słodkie lata 20., 30.". Nowa aranżacja tego miejsca nie zlikwidowała jednak konfliktu z mieszkańcami - pisze Sławomir Kitowski w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto, dodatku Moja Gdynia.
Faktycznie, w Orłowie jest ślicznie. Niech ten, kto gdera, przyjdzie tu, a ja powiem mu: "Ach, jak przyjemnie kołysać się w rytm fal, gdy jest pogoda, szumi woda, a głos niesie w dal...", trawestując nieco słowa piosenki Ludwika Starskiego i Henryka Warsa z filmu "Zapomniana melodia" z 1938 r. z Heleną Grossówną i Aleksandrem Żabczyńskim w rolach głównych. Chcę pochwalić trafny wybór repertuaru na nową Scenę Letnią w Orłowie, ale nie tylko. - Udało się odnaleźć właściwe miejsce, a także formę sceny. Nowoczesna konstrukcja idealnie wpisuje się w klimat gdyńskiej plaży, ale także krajobraz Orłowa i Gdyni - mówił podczas otwarcia Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. Gdy usiadł na konferencji prasowej w Teatralnej, tuż obok sceny, zobaczyłem westchnienie ulgi i zachwyt w jego oczach nad otwartym widokiem morza. To faktycznie robi wrażenie. - Chętnie wstawiłbym tu swoje biurko - powiedział prezydent z uśmiechem i wyraził w ten sposób marzenie