"Komedia omyłek" Williama Szekspira w reż. Tadeusza Bradeckiego na Scenie Letniej Teatru Miejskiego w Gdyni. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Batyckim.
Tego widoku nie da się zapomnieć. Kiedy na Scenie Letniej w Orłowie kończył się niedzielny spektakl "Komedii omyłek" na niebie pojawiła się wspaniała tęcza. Teatr Szekspira to przede wszystkim teatr wyobraźni. Żyje, kiedy się go za bardzo nie przyozdabia, jego sztuki bowiem nie potrzebują żadnej rozbudowanej oprawy. Reżyser Tadeusz Bradecki zaufał wyobraźni widzów Sceny Letniej i pozwolił, aby scenograf Jagna Janicka na pustej scenie zbudowała jedynie drzwi obrotowe. Dekorację stanowi morze, niebo i światło zachodzącego słońca. Piękniejszej trudno sobie wyobrazić. Dowcipne i stylowe kostiumy, podkreślające charakter każdej postaci, zaprojektowała Hanna Szymczak. Szekspir, znał temat, kiedy pisał komedię o bliźniętach, był już ojcem Zuzanny i bliźniąt Judyty oraz Hamnet. Mistrz ze Stratfordu fabułę zaczerpnął ze sztuki Plauta "Bracia", dodał tylko jeszcze jedną parę bliźniaków i ubrał w swoje rymy. Gdyński spektakl toczy się w zw