"Otello" w reż. Pawła Szkotaka w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Aleksandra Skorupa w serwisie Teatr dla Was.
"Kiedy chodzi o sprawę tak ważną jak Szekspir, dobrze jest od czasu do czasu odnowić sposób myślenia" - przemawia do widzów Eliot z programu teatralnego poznańskiego Otella. Odrobina finezji, a przede wszystkim pomysł - to klucze do realizacji tekstu klasycznego, posiadającego przy tym olbrzymi potencjał sceniczny. Niestety twórcy spektaklu, wbrew zapowiedziom, sposobu myślenia nie odnowili. "Hamlet jest jak gąbka" - to słynne zdanie Jana Kotta rzuca cień na wiele polskich interpretacji Szekspira. Oczywiście Szekspirem można wyrazić wszystko, ale najtrudniej wyrazić nim samego autora. Aktorzy Teatru Polskiego w Poznaniu nie mówią do nas językiem elżbietańskiego dramaturga, tylko językiem Stanisława Barańczaka, co jest kluczowe, zwłaszcza we współczesnych dyskusjach. Ile razy bowiem twórcy teatralni zapowiadają, że oto przedstawią nam "prawdziwego" Szekspira, zapominając o tym, że zazwyczaj przywołują tylko XIX-wieczne wzorce. Otello Pawła S