"Orfeusz w piekle" Jacquesa Offenbacha w reż. Marii Sartovej w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Pisze Anna Umięcka w portalu Gdańsk.pl.
Czy historia zakochanej pary - mit o tragicznej miłości Orfeusza do Eurydyki - opowiedziany w sposób przewrotny przez XIX - wiecznych librecistów i kompozytora, a przetłumaczony ponownie i uzupełniony współczesnymi pomysłami realizatorskimi, może jeszcze bawić? Zespół Opery Bałtyckiej wzmocniony młodymi, zdolnymi śpiewakami udowodnił, że zdecydowanie tak. "Orfeusz w piekle" Jacquesa Offenbacha to premiera, którą żegna się z Operą Bałtycką i jej publicznością dyrektor Warcisław Kunc. Obejmując ten urząd dwa lata temu, otworzył pierwszy sezon równie kolorową i bardzo dobrą "Cyganerią" Pucciniego. Jedynym spektaklem, który w ogóle wytrzymuje porównanie z czwartkowym przedstawieniem (nie wliczam do oceny spektakli baletowych - "Pinokia" i "Dziadka do orzechów", bo te były udane). "Cyganerię" Warcisław Kunc pozyskał jednak z teatru z Magdeburga. Reżyserka Karen Stone przywiozła ze sobą i scenografię i kostiumy, i wystawiła sztukę w sposó