Kraków jest zapewne jedynym miastem w Polsce, w którym teatr lalek ma swoją stałą "dorosłą" publiczność, a każda premiera bywa szeroko omawianym wydarzeniem artystycznym. Przedstawienia "Groteski" cieszą się ogromnym powodzeniem: "Igraszki z diabłem" miały 400 kompletów, na prawie 50 przedstawienie Orfeusza nie można się dostać. "Groteska" słynie z wysokiego poziomu oprawy plastycznej; śliczne lalki są jak zwykle dziełem L. Minticz i J. Skarżyńskiego, a dowcipne dekoracje projektował K. Mikulski. "Orfeusz w piekle" zachował muzykę Offenbacha a zyskał Libretto K. I. Gałczyńskiego. Nieszczęsny Orfeusz pragnie odzyskać Eurydykę, ale przeszkadza mu w tym biurokracja ziemska, niebieska i piekielna. Libretto stwarza nowy Olimp, dowcipny i pełen cech zupełnie współczesnych. - Marzyliśmy zawsze o autorze, który by pisał specjalnie dla teatru lalek - mówi Zofia Jaremowa, reżyser i kierownik artystyczny "Groteski". Okazał s
Tytuł oryginalny
Orfeusz w piekle i w Grotesce
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 54