Mit Orfeusza fascynował kompozytorów wszystkich niemal epok muzycznych. Sięgnęli po niego: Peri, Monte-Verdi, Schiltz, Keiser, Dittersdorf, Haydn, Krenek, Milhaud, Strawiński, Henze, na swój sposób sparodiował go Offenbach. Nie jest to oczywiście kompletna lista twórców zauroczonych mitycznym synem muzy Kaliope, który potrafił zniewalać swym śpiewem i muzyką świat życia i śmierci. Opowieść o miłości Orfeusza i Eurydyki zainspirowała także Christopha Willibalda Glucka, słynnego reformatora opery XVIII wieku. "Dążyłem do tego. by wszystkie części moich dzieł były powiązane ze sobą" - napisał Gluck, przyjmując za podstawę swojej reformy prostotę i konsekwencje rozwoju akcji dramatycznej opery. Kompozytor podporządkował muzykę dramaturgii libretta, ograniczył popisowość solowych partii wokalnych, zastosował nowe elementy techniki kompozytorskiej. Reforma Glucka, za sprawą której doszło do odrodzenia dramatu muzycznego zarówno w treści jak
Tytuł oryginalny
Orfeusz i Eurydyka
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Krakowska Nr 45