Jutro wrocławski Teatr Współczesny wystąpi z premierą "Orestei" Ajschylosa w reżyserii Józefa Pary. Jest to pierwsza praca reżyserska Pary od chwili objęcia przez niego dyrekcji Teatru Współczesnego, a zarazem jego debiut aktorski na tej scenie (wystąpi w roli Agamemnona).
Na scenie zobaczymy niemal cały zespół aktorski tego teatru, a w rolach tragedii wystąpią: Barbara Pijarowska, Elżbieta Fediuk, Joanna Dobrzańska, Andrzej Wojaczek, Jerzy Bielecki, Eugeniusz Kujawski, Tadeusz Galia, Zbigniew Kornecki i - wymieniony już Józef Para. Reżyser przedstawienia tak wypowiada się o dziele Ajschylosa: - Wielkość tego dzieła sprzed 2500 lat należy mierzyć jego trwałą aktualnością społeczno-polityczną i moralną. "Oresteja" jest wyzwaniem rzuconym tyranii i bóstwom, jest walką o społeczną sprawiedliwość i suwerenność człowieka. Ale przecież jest także utworem żywym i mówiącym o życiu, niemal sensacyjnym, choć zamkniętym w klasycznej formule teatru antycznego. Właśnie to ścieranie się życia z rygorami formy wynosi "Oresteję" ponad naszą powszedniość i codzienność. "Oresteja" składa się z trzech części ("Agamemnon" "Ofiarnice", "Eumenidy") i niekiedy każda z tych części bywa grana