"TRAGEDIA optymistyczna", wystawiona w rocznicę Rewolucji Październikowej w Teatrze Domu Wojska Polskiego, budzi z wielu względów wyjątkowo żywe zainteresowanie. Już choćby ze względu na samego autora i jego burzliwą młodość, która dostarczyła sztuce tematu. Wsiewołod Wiszniewski (1900 - 1951), syn inżyniera i podróżnika, pierwszego rosyjskiego specjalisty od zdjęć lotniczych, ucieka w dniu wybuchu I wojny światowej ze szkoły na front. Jest jungiem we Flocie Bałtyckiej, odznaczają go kilkakrotnie za dzielność. Już jako komunista bierze udział w rozgromieniu wojsk Kiereńskiego pod Gatczyną. Celowniczy oddziału lądowego Floty Bałtyckiej wchodzi wkrótce w skład ochrony rządu radzieckiego, przenoszącego się z Piotrogradu do Moskwy. Pływa na statku "Wania - komunista". Obsługuje kaem w pociągu pancernym "Groźny", walczącym na Ukrainie z petlurowcami, Denikinem, Niemcami, potem jest żołnierzem Pierwszej Konnej Armii Budiennego. W końcow
Tytuł oryginalny
Optymistyczna tragedia o drugiej fazie Rewolucji
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 271