"Irańska konferencja" Iwana Wyrypajewa w reż. autora w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Julia Gładkowska w portalu e-splot.pl.
Przy wejściu na salę dostajemy zestaw słuchawkowy, z którego będziemy mogli słuchać tłumaczeń symultanicznych słów, które padną ze sceny. Zajmujemy swoje miejsca. Na scenie widzimy typowy "konferencyjny" krajobraz - równo ustawione krzesła, błyszczące szklanki z wodą dla prelegentów, na środku mównica z mikrofonem, w tle baner z nazwą wydarzenia i listą sponsorów. Wszystko jest bardzo oficjalne, pedantyczne i bezosobowe. Jeszcze tylko krótka instrukcja od tłumacza - and welcome on our Iran Conference. Iwan Wyrypajew projektuje w "Irańskiej konferencji" przestrzeń niezwykle realistyczną, pozbawioną wszelkich teatralnych odniesień i ozdobników. Mamy poczuć się jak na prawdziwej konferencji naukowej, wysłuchać referatów europejskich uczonych, poszerzyć swoją wiedzę o Iranie. Wszystkie wystąpienia wygłaszane są w języku angielskim - uniwersalnym, obcym dla wszystkich - co dodatkowo podkreśla realizm i akademickość tego spektaklu-konferencj