"Orgia" w reż. Wiktora Rubina z Teatru Wybrzeże w Gdańsku, "Zapach żużla" w reż. Jacka Głomba z Teatru im. Osterwy w Gorzowie Wlkp., "Nad" w reż. Waldemara Zawodzińskiego z Teatru im. Jaracza w Łodzi na IX Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Pisze Michalina Łubecka w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
Opresja, nuda, poezja. To zawitało na bydgoskiej scenie w miniony weekend. Swoje spektakle pokazały zespoły z Gdańska, Gorzowa i Łodzi. "Orgia", " "Zapach żużla" i"Nad" [na zdjęciu] starały się wciągnąć widzów, czasem dosłownie. Twórcy "Orgii" zaprosili nas na Małą Scenę pełną porozrzucanych białych kwadratowych siedzisk. Siedzisz przodem, bokiem do reszty publiczności, albo na obrotowym stołku kręcisz się, zerkając na nich, obserwujesz i czujesz się obserwowany. A gdzie aktorzy? Pomiędzy wami. Krążą, wskakują na kubiki, siadają na nich z tobą, przeciskają się, zatrzymują się, by powiedzieć coś - tylko momentami oczekując reakcji, wykrzykują coś nad twoją głową, aż kulisz się od hałasu, siadają ci na kolanach, całują po dłoniach, głaszczą, robią przegląd torebki. "Orgia" to opresyjny spektakl. Dla widza bardzo stresujący - trudno tu skupić się na tekście, bo ataków na publiczność jest z każdą minutą coraz więcej -