EN

2.12.1991 Wersja do druku

Opowieści petersburskie

Sztuki reżyserowane przez Wiesława Hołdysa łączy wiele cech. To przede wszys­tkim specyficzna atmosfera, budowana po­przez scenografię, muzykę wykonywaną na żywo i bogactwo charakterów. Do tego opisu przystaje także ostatnia premiera tarnowskiej sceny. "Opowieści petersburskie" to spektakl oparty na trzech opowiada­niach Gogola: "Nos", "Płaszcz" i "Pamiętnik wariata". Przedstawia on człowieka (Baszmaczkina), żyjącego w absurdalnej rzeczy­wistości rosyjskiej, którego biurokratyczna machina doprowadza do smutnego finału. Przedstawienie cieszy właściwie tylko oko (co jest zasługą scenografii Janusza Tartyłły), bo aktorstwo tym razem zawodzi. Tekst wymęczył i nas, i aktorów, brakowa­ło jakiejś kreacji, czy choćby kreacyjki. Wysiłki Mirosława Samsela i Mariusza Szaforza nie pozostały niezauważone, ale na tle ogólnej przeciętności nie miały więk­szych szans.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opowieści petersburskie

Źródło:

Materiał nadesłany

Goniec Teatralny nr 36

Autor:

Grzegorz Nawrocki

Data:

02.12.1991

Realizacje repertuarowe