EN

29.12.2005 Wersja do druku

Opowieści Pana Kazimierza

- Opisujemy Kazimierz zwyczajnych ludzi, czasem pijaczków, czasem artystów, czasem jednego z drugim. Sięgamy także w przeszłość - mówi ŁUKASZ CZUJ, reżyser spektaklu "Opowieści Pana Kazimierza" w krakowskiej PWST.

Rozmawiamy z Łukaszem Czujem [na zdjęciu] - reżyserem spektaklu muzycznego opowiadającego o kultowej dzielnicy Krakowa: O czym traktują "Opowieści Pana Kazimierza", Twój najnowszy spektakl? - To zbudowane wokół piosenek historie, wyciągnięte ze starej szafy kredensowej znalezionej w mieszkaniu Kazimierza Jakuczyka, kazimierskiego dziwaka i wariata. Opowiadają o postaciach z dzisiejszego i dawnego Kazimierza, przywołują losy właścicieli owego kredensu. Skąd pomysł na spektakl muzyczny o krakowskiej dzielnicy Kazimierz? - Kazimierzem, jego poplątaną historią, jestem zafascynowany od wielu lat. W roku 1995 - w ramach Festiwalu Kultury Żydowskiej - zrealizowałem "Noc Chasydów", rozbudowane widowisko plenerowe, potem wracałem tam jeszcze kilka razy. Obecny spektakl oparty jest na cyklu piosenek napisanych przez Michała Zabłockiego, poety krakowsko-warszawskiego, zamieszkałego na Kazimierzu w Krakowie. Wraz z Michałem postanowiliśmy opowiedzieć his

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opowieści Pana Kazimierza

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 301/28.12.

Autor:

Katarzyna Wieczorkiewicz

Data:

29.12.2005

Realizacje repertuarowe