"Noc z Wertyńskim" pod opieką art. Gustawa Holoubka z Teatru Ateneum z Warszawy na Europejskim Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy. Pisze (PG) w Dzienniku Polskim.
W środę [16 sierpnia] na Europejskim Festiwalu im. Jana Kiepury oglądaliśmy spektakl warszawskiego Teatru Ateneum "Noc z Wertyńskim" - monodram złożony z kilkunastu pieśni, listów i wspomnień legendarnego barda. Oprawę literacką przedstawienia przygotował Janusz Głowacki (pisarz zasiadł na widowni w sali Teatralnej Pijalni Głównej w Krynicy). Opiekę artystyczną sprawował Gustaw Holoubek. Scenografię zaprojektował Marcin Stajewski, a opracowanie muzyczne to dzieło Marka Walawendera, który na gitarze towarzyszył głównej bohaterce wieczoru. - Piosenki Wertyńskiego to rodzaj pamiętnika. Czy można prosić, byście państwo na chwilę zamknęli oczy? Jest rok 1917, Moskwa, teatr, na scenie Aleksander Wertyński. Ma 27 lat i już jest legendą. Bardziej sławny od niego był tylko... Rasputin. Stoi ogromny, prawie dwumetrowy, uszminkowany w kostiumie czarnego Pierrota. To już czwarty koncert tego dnia. Oczywiście wszystkie bilety zostały sprzedane. Okna sz