DOPIERO w połowie lat siedemdziesiątych polski czytelnik mógł zapoznać się z pełnym przekładem "Księgi tysiąca i jednej nocy". Ale nieliczne tłumaczenia jej fragmentów, co celniejszych opowieści, parafrazy i adaptacje przygotowywane głównie dla dzieci od dawna kształtowały w umysłach polskiego odbiorcy obraz Wschodu. Dla lepszych lub gorszych tłumaczy, pisarzy i poetów otwierały zaś szerokie możliwości twórczego przetwarzania wszelkich motywów i wątków tam zawartych. Tak postąpił wszak Bolesław Leśmian we wznawianych wielokrotnie, a powstałych w 1913 r. "Klechdach sezamowych". Mało kto zdaje sobie dziś sprawę z faktu, iż właśnie jemu zawdzięcza polski czytelnik popularność Ali Baby i czterdziestu rozbójników, Aladyna i lampy cudownej, zaklętego rumaka, rybaka i dżina. W opowieściach tych wyobraźnia Leśmiana splotła z sobą w sposób trudny do rozdzielenia pierwotne wątki opowieści "Księgi tysiąca i jednej nocy" z rodzimymi, bliskim
Tytuł oryginalny
Opowieść "Księgi tysiąca i jednej nocy"
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wybrzeża