Opolskie spektakle "A ja Hanna" oraz " Zabawy na podwórku" wezmą udział w projekcie "Teatr Polska" finansowanym przez ministra kultury. Dzięki temu będzie można zobaczyć te spektakle poza Opolem.
Bo głównym celem programu jest pokazywanie najlepszych polskich spektakli w miejscach, gdzie teatrów nie ma. Inspiracją dla niego były objazdy teatru Reduta Juliusza Osterwy i Mieczysława Limanowskiego, który przed wojną organizował tournée spektakli po całym kraju. - Każdy teatr może zgłosić tylko jeden spektakl i teatr Kochanowskiego zgłosił "A ja, Hanna". Ale działa też u nas stowarzyszenie Kochanowski, którego spektakl "Zabawy na podwórku" też się zakwalifikował. Bardzo nas to cieszy, bo konkurencja była nieziemska - opowiada Rafał Mościcki, specjalista ds. sponsoringu i pozyskiwania środków w opolskim teatrze. O udział w projekcie starało się blisko sto przedstawień z całego kraju, pieniądze na pokazywanie swoich przedstawień poza siedzibami oraz przeprowadzenie warsztatów edukacyjnych, które do teatrów mają zachęcić, dostało tylko 15. - Myślę, że idea docierania ze spektaklami do ludzi, którzy może nigdy nie wybrali się