"Teatr Ulicy" taką nazwę nosiło forum teatrów ulicznych. Do Opola przyjechali młodzi aktorzy z pięciu państw Europy i Polski. Każda grupa przywiozła ze sobą swoje przedstawienie.
Właśnie ta ulica była główną sceną i bohaterką tegorocznego "Historia pewnej miłości" - to tytuł przedstawienia w wykonaniu młodzieży z Gminnego Centrum Kultury w Dobroszycach niedaleko Oleśnicy. Spektakl był oparty na dyskografii Czerwonych Gitar. Janusz Grela, jego reżyser i scenarzysta, twierdzi że młodzież bardzo chętnie podłapała pomysł opowiedzenia o intymnych uczuciach językiem piosenek z lat 70. "Teatr Ulicy" taką nazwę nosiło forum teatrów ulicznych. Do Opola przyjechali młodzi aktorzy z pięciu państw Europy i Polski. Każda grupa przywiozła ze sobą swoje przedstawienie. To właśnie one przez trzy weekendowe wieczory były pokazywane na placu Wolności. - Muszę się przyznać, że widziałam tylko jedno z tych przedstawień, ale było świetne - mówi Kinga Mazur z Opola. - Mam nadzieję, że nadrobię to w przyszłym roku. Przedstawienia dla publiczności to tylko część tegorocznego spotkania teatrów ulicznych. Przez pięć dni młodz