Przedstawienie Marty Guśniowskiej na podstawie słynnej powieści Aleksandra Dumasa robi furorę w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Na spektakl tabunami przychodzi nie tylko dzieci i młodzież, ale także dorośli. Zainteresowanie spektaklem "Trzej Muszkieterowie" jest tak duże, że teatr już zaprosił widzów na dodatkowe pokazy.
Nic w tym dziwnego, bo sztuka pełna jest zwrotów akcji, przezabawnych tekstów i robiącej wrażenie scenografii. - Ta sztuka będzie fajnym kontrastem do tego co w teatrze gra się na co dzień - mówi Paweł Aigner, reżyser spektaklu. - Niekonwencjonalne obsadzenie tytułowych bohaterów będzie dla aktorów zabawą i wyzwaniem. A co się stało z tytułowymi muszkieterami? - U nas są już starzy, bije z nich zgnuśnienie, żyją w jakimś domu spokojnej starości i teraz dochodzi do intrygi dworskiej spowodowanej oczywiście przez kardynała Richelieu. To dość lekka sztuka, ale z morałem, a fabuła awanturnicza zainteresuje głównie dzieci - zapowiada reżyser. reklama Scenografia nawiązuje do muzeum w Luwrze, a ściślej do magazynu starego muzeum. - To nieco symbolizuje to, o co chodzi w tej sztuce. W pewnym momencie można zacząć życie od nowa, nawet po 60-tce - mówi Paweł Aigner. - Tę warstwę przedstawienia mogą odebrać głównie dorośli. Tr