EN

28.11.2008 Wersja do druku

Opole. Szekspir w lalkach

Aleksander Maksymiak reżyseruje w Teatrze Lalki i Aktora "Burzę" Szekspira. Po raz kolejny opolska scena udowadnia, że nie jest tylko miejscem dla dzieci.

- Jeśli komuś jest bliski teatr Tadeusza Kantora, Leszka Mądzika, albo Józefa Szajny, teatr metafory, to z pewnością odnajdzie się w poetyce "Burzy" zagranej w teatrze lalkowym - uważa Aleksander Maksymiak, aktor i reżyser teatralny, który zanim sięgnął po dzieło Szekspira mierzył się z Becketem, Schulzem i Kafką. - A ponieważ jestem z krwi i kości lalkarzem, nie zdarzyło mi się reżyserować w czystym żywym planie. Z wykształcenia jestem plastykiem i fascynuje mnie sama w sobie tajemnica lalki, jak i moment, kiedy wchodzi w nią człowiek. Dzięki lalkom można tworzyć teatr poetycki i metaforyczny - mówi. Po za tym "Burza" narzuca wykorzystanie ich przy realizacji. - Nie da się jej ująć jednowątkowo. Po drugie już jej struktura teatru w teatrze jest kusząca, by sięgać po nie. Cała historia nie jest dosłowna, dzieje się we śnie, wszystko jest oniryczne, stąd przekładając to na język teatru użycie lalek ma prawdopodobnie uzasad

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szekspir w lalkach

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Opole nr 278

Autor:

las

Data:

28.11.2008

Realizacje repertuarowe