Czytaniem tekstu "Medea na Manhattanie" zaczęły się w czwartek na Małej Scenie czwarte już Międzynarodowe Dni Młodej Dramaturgii.
Pierwsza Odrama odbyła się przed trzema laty w Teatrze Kochanowskiego, a jej formuła zasadzała się na otwartych próbach z udziałem publiczności. Ze względu na usytuowanie Opola na styku trzech kultur organizatorzy pracowali wtedy nad trzema dramatami: polskim, czeskim i niemieckim. W tym roku analizie również zostaną poddane trzy dramaty, z tą różnicą, że zamiast czeskiego pojawi się dramat serbski. Główny temat tegorocznej edycji Odramy brzmi "Bezradni wobec przeszłości - My i Oni wobec utopii powrotu do źródła własnej tożsamości". Na warsztat wzięto prace współczesnych dramaturgów: Niemki - Dei Loher, Polki - Magdaleny Fertacz i Serbki - Bilijany Srbljanović. Ich teksty będą poddawane nie tylko próbom czytanym, oprą się na nich również performance'y, wystawione przez aktorów na ulicach Opola.