Spektakl oparty na kultowej książce dla dzieci autorstwa Jana Brzechwy Teatr Lalki i Aktora zaprezentuje 16 września. - Zdaję sobie sprawę, że podjąłem się karkołomnego zadania, ale mam nadzieję, że efekt spodoba się widzom, zarówno tym najmłodszym, jak i nieco starszym - mówi reżyser Jacek Gębura.
Opowieść o przygodach nieco szalonego profesora Ambrożego Kleksa została zekranizowana w 1984 r., a w jego rolę wcielił się Piotr Fronczewski. Ponad 30 lat później w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora będzie można zobaczyć lalkowy spektakl muzyczny. Szalony pomysł Jego reżyser Jacek Gębura, na co dzień związany z Teatrem Muzycznym Capitol we Wrocławiu, jest przekonany, że jego widowisko nie uniknie porównań z filmem, ale nie stanowi to dla niego problemu. - W pamięci wielu z nas jest ten obraz, a przede wszystkim genialna rola Piotra Fronczewskiego. Nie chcę się od tego dystansować, dlatego też piosenki w spektaklu mają linię melodyczną utworów z filmu, ale zostały zaaranżowane na potrzeby przedstawienia teatralnego - wyjaśnia reżyser. Przyznaje też, że stworzenie z "Akademii Pana Kleksa" spektaklu jest ogromnym wyzwaniem. - Książka Brzechwy jest niezwykle złożona, wielowątkowa, można by z niej zrobić przedstawienie trwające nie tylko godzin