Z prawej strony Jeremi Przybora, z lewej Jerzy Wasowski, a pomiędzy nimi wstęga - klawiatura przeradzająca się w kartki zapisane tekstami piosenek - tak będzie wyglądał pomnik twórców Kabaretu Starszych Panów, jaki w październiku stanie na wzgórzu uniwersyteckim.
Rzeźbiarz Marian Molenda właśnie ukończył pracę nad glinianym modelem pomnika. W sobotę w opolskiej pracowni Wiktora Halupczoka rozpocznie się praca nad odlewem z brązu. - Marian wykonał kawał dobrej roboty, to będzie piękny pomnik - mówi prof. Stanisław S. Nicieja, inicjator postawienia pomnika na wzgórzu, jego kustosz. - Przyznaję, że wybór tego akurat projektu, z ławeczką łączącą obie postaci, wydawał mi się dość ryzykowny, ale efekt jest doskonały. Praca nad pomnikiem trwała ponad pół roku. - Trzeba było przemyśleć i ustalić wszelkie szczegóły, zadbać o podobieństwo postaci i twarzy - opowiada artysta. Przejrzał w tym celu mnóstwo materiałów archiwalnych, nagrań, zdjęć. Dziś widać tego efekty. Pomnik zakomponowano tak, że postacie artystów - o kilka centymetrów większe niż naturalnej wielkości - siedzą na dwóch końcach ławeczki. Nogi i opadające z drugiej strony poły fraków stanowią podpory dla ławki, na k