"Listy z domu starców" to tytuł polsko-niemieckiego projektu teatralnego, jaki zawiązał się między Opolem a Berlinem. Przez cały miesiąc młodzi ludzie będą mogli uczyć się sztuki aktorskiej i pracując z zawodowymi aktorami i reżyserami tworzyć przedstawienie o kulturowym postrzeganiu starości.

W Opolu za pomysł odpowiada Darek Kowcun, instruktor teatralny, w Berlinie Olek Witt. - Prowadzi on w Niemczech "teatr emigrantów", w którym pracuje z ludźmi chyba wszystkich narodowości, jakie zamieszkują to miasto. W zeszłym roku byłem obserwatorem podobnego projektu, tym razem sam postanowiłem wziąć w nim udział - opowiada Kowcun. A warto, bo obok artystycznej przygody "Listy z domu starców" to szansa na odbycie warsztatów i praktyk studenckich w stolicy Niemiec. Młodzi ludzie będą tam także pracować z profesjonalnymi aktorami, reżyserami i instruktorami teatralnymi. Casting na warsztaty odbędzie się 29-30 maja i mogą w nim wziąć udział licealiści i studenci. Siedem lub osiem osób, które go wygrają przez tydzień będzie pracować nad spektaklem w Opolu, a przez trzy tygodnie w Berlinie. Na dodatek nie będą za to musieli nic zapłacić. - Cały pobyt jest finansowany z projektu - mówi Kowcun. - Idea jest taka, żeby scenariusz przedstawienia