Festiwalu Czas Teatru, prawdziwego artystycznego okna na świat dla młodzieży, w tym roku w Opolu nie będzie. I być może zniknie na dobre z naszego miasta. - To byłaby wielka strata - podkreślają artyści z wielu krajów.
Czas Teatru to międzynarodowy festiwal teatrów ulicznych, który już dawno wpisał się w krajobraz kulturalny miasta. Od ośmiu lat opolanie przez trzy dni mogli oglądać spektakle teatrów młodzieżowych i offowych z całego świata. Dzięki festiwalowi w Opolu występowali już twórcy z Niemiec, Słowacji, Włoch, Hiszpanii, Portugalii, Belgii, Węgier, Danii, Iranu, a ostatnio nawet Korei Południowej. Jak zawsze podkreślali organizatorzy z Zespołu Szkół Towarzystwa Alternatywnego Kształcenia i Stowarzyszenia Teatru Otwartego, ideą festiwalu jest integracja twórców z całego świata, wymiana doświadczeń i wspólne tworzenie. Stąd też w czasie festiwalu odbywało się szereg warsztatów dla wszystkich uczestników. Ich wynikiem zawsze był wielki spektakl prezentowany ostatniego festiwalowego dnia. Festiwal miał też wydźwięk społeczny - od pięciu lat brali w nim udział twórcy niepełnosprawni. Czas Teatru, jak co roku, miał odbyć się pod koniec cz