Napisaną specjalnie na zamówienie opolskiego teatru sztukę reżyseruje Mariola Ordak-Świątkiewicz
- Opowiadamy historię wielkiej miłości, która teoretycznie nigdy nie powinna się zdarzyć - zdradza pani reżyser - Oto miejski pies o wdzięcznym imieniu Psiakość zakochuje się w wilczce. Do ich spotkania dochodzi za sprawą ludzi. Oni porzucili swojego psa w lesie. Ona postanawia odprowadzić go do miasta. Po drodze przydarza im się wiele przygód, no i rodzi się uczucie... Tekst napisała Marta Guśniowska, znana i ceniona autorka, której sztuki nie raz gościły w repertuarze Opolskiego Teatru Lalki i Aktora (w nowym sezonie na afisz wraca "Baśń o grającym imbryku"). Najmłodsi i starsi widzowie cenią specyficzne poczucie humoru Guśniowskiej, jej umiejętność opowiadania o rzeczach ważnych prostym językiem. W "Psiakościu" też lekka forma, ogromna doza dowcipu, dobra zabawa podszyte są ważnym przesłaniem. - Mówimy o dojrzewaniu, dorastaniu, o tym, że wszystko w życiu się zmienia I trzeba się z tym pogodzić, zmiany wcale nic muszą być na gorsze - p