250 tys. zł będą kosztowały "Opowieści z Narnii", które wystawi u siebie Teatr Kochanowskiego. To jedna z największych produkcji w całej jego historii. Haczyk jest taki, że spektakl może być pokazany tylko 100 razy.
"Opowieści z Narnii" to jak na warunki teatralne megaprodukcja. Do realizacji spektaklu zaangażowano nie tylko 16 aktorów, ale także muzyków, choreografów, kaskaderów, speców od wideo i mappingu. Tekst został przetłumaczony na język polski na specjalne zamówienie "Kochanowskiego", a kostiumy aktorów mają nawiązywać do najlepszych trendów w modzie. Przedsięwzięcie stało się też nie lada wyzwaniem dla zespołu technicznego teatru, bo na scenie nie tylko trzeba zbudować dwa światy, jakie rysują się w "Opowieściach z Narnii", ale również wprawić je w ruch w taki sposób, by było to niezauważalne dla widza. Na potrzeby spektaklu powiększono i tak dużą scenę "Kochanowskiego" o blisko 100 m kw., a obsługa techniczna spektaklu pojawi się w scenie bitwy. O tym, jak wielkie to przedsięwzięcie, świadczy zresztą fakt, że to pierwsza realizacja tego dzieła w polskim teatrze. - Przez lata "Opowieści z Narnii" funkcjonowały w wyobraźni czytelnik�