Teatr dramatyczny mieści się w jednym z największych tego typu budynków w kraju. Nic dziwnego, że jego remont zaplanowany jest na kilka lat. Na razie swój wizerunek zmieniło foyer, co kosztowało 200 tys. zł
Inne są lady szatniowe, lustra, wykładziny i boazeria. Widzowie oczekujący na spektakl nie muszą już przysiadać na schodach, przygotowano bowiem dla nich pięć wygodnych kanap. Jednak zmiany w teatrze nie ograniczą się tylko do nadania innego image'u foyer. - W czerwcu rozstrzygnie się przetarg na wykonawcę, który do końca października powinien zdążyć z ociepleniem budynku i poszyć dachowych oraz z wymianą stolarki okiennej i drzwiowej - zapowiada dyrektor administracyjny teatru im. Jana Kochanowskiego Leszek Kodrzycki. To drugi etap inwestycji, na który zostanie wydane 4,5 mln zł z kontraktu wojewódzkiego i kredytu zaciągniętego przez teatr w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. W ubiegłym roku wydano l mln 600 tys. zł, co pozwoliło ocieplić tzw. pudło sceny (czyli element najwyższy w bryle). Z kolei w przyszłym roku planowane jest zmodernizowanie wentylacji i klimatyzacji. - Natomiast w 2007 roku wy-mienimy wszystkie podłogi sceniczne. Dre