W sobotę Opolski Teatr Lalki i Aktora otworzył swoje drzwi dla wszystkich młodych teatralnych pasjonatów, którzy mogli zajrzeć za kulisy swojego ulubionego teatru.
Na kilka godzin teatr lalek został opanowany przez swoich najmłodszych widzów. Dzieci pod opieką pracowników teatru same tworzyły teatralne kukiełki, poddawały się charakteryzacji, śpiewały piosenki ze swoich ulubionych spektakli i zwiedzały kulisy teatru. Na małej scenie dzieci uczyły się piosenki "Idziemy po skarb" ze spektaklu o takim samym tytule. W śpiewaniu pomagali im aktorzy pod przewodnictwem Andrzeja Mikoszy, a także lalkowe postaci z tegoż przedstawienia. - To było bardzo fajne uczucie występować na scenie jak prawdziwi aktorzy - mówił Krzyś Góra. - Nie wiedziałem, że to takie trudne - przyznał. Zwieńczeniem wspólnej nauki było nagranie nowej "dziecięcej" wersji utworu w profesjonalnym studiu nagraniowym teatru. Z kolei na dużej scenie aktorzy Agnieszka Zyskowska-Biskup i Jan Chraboł prowadzili przeróżne zajęcia dla dzieci. Tematem jednego ze spotkań był teatr cieni. - Tak naprawdę, żeby bawić się w teatr cieni, wystarczy kawa