Blisko 400 lalek, które zajmą miejsca na scenie i na widowni oraz widzowie, którzy znajdą się wewnątrz spektaklu, między lalkami i aktorami - tak będą wyglądać "Dziady" w reż. Pawła Passiniego.
Premiera odbędzie się w sobotę w opolskim teatrze lalki. - Nasze "Dziady" zaczynają się w momencie, gdy "Dziady" Mickiewicza się kończą" - tak o swoim najnowszym spektaklu w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora im. Alojzego Smolki mówi jego reżyser. Po sukcesie nagrodzonego m.in. Złotą Maską spektaklu "Morrison/Śmiercisyn" w reż. Passiniego, którego premiera miała miejsce w 2013 roku, reżyser ten postanowił wziąć w Opolu na warsztat "Dziady" Adama Mickiewicza. Na zorganizowanej w ostatnich dniach przed premierą próbie medialnej Passini tłumaczył, że inspiracją dla zbudowanej w spektaklu przestrzeni jest fragment "Dziadów", który nazywa się "Oleszkiewicz", a w którym powraca w nich postać Guślarza. - Tym razem Guślarz - co słyszymy z pieśni - jest malarzem, siedzi nad przeręblem i już "bibliją tylko i kabałę bada" (). To jest ten punkt, w którym właśnie jesteśmy - opowiadał. Podkreślił, że sztuka - która wystawiana będzie na małej