Opolski teatr wystawi swój spektakl z festiwalowymi piosenkami na dworcu głównym PKP. W tym przypadku nie musimy odtwarzać hali dworcowej w teatrze, bo będziemy mieli
naturalną - powiedział PAP dyrektor opolskiego dramatu, Tomasz Konina.
Spektakl "Naprawdę nie dzieje się nic, czyli piosenki z Opola" to muzyczne widowisko, którego akcja w całości dzieje się w hali głównej opolskiego dworca PKP. Na potrzeby spektaklu opolski dworzec pieczołowicie odtworzono na Dużej Scenie teatru im. Jana Kochanowskiego, teraz aktorzy zagrają spektakl w naturalnej lokalizacji. - To zupełnie bezprecedensowe zdarzenie w historii teatru i Opola. Zagramy cały spektakl "Piosenek z Opola" na dworcu głównym, i jeszcze kompletnie sobie tego nie wyobrażamy - dworzec będzie normalnie funkcjonował, będzie tam normalny przepływ ludzi" - zaznaczył dyrektor. Do dworcowej premiery dojdzie w ostatnią sobotę czerwca. Na razie nie ustalono jeszcze godziny rozpoczęcia spektaklu. - Chodzi o to, żeby było jak najmniej dworcowych komunikatów. Pewnie będzie to wieczorem, kiedy skończy się szczyt komunikacyjny - zapowiedział Konina. Nie wykluczył, że przedstawienie zacznie sie o "kolejowej" godzinie, np. o 18.37. W oc