EN

16.04.2012 Wersja do druku

Opole. Awaria prądu w teatrze

Nie tylko w dziełach literackich zdarzają się sytuacje określane mianem deus ex machina. Oto po wielkiej awarii zasilania w opolskim Teatrze im. Jana Kochanowskiego wpadła do niego Barbara Kamińska odpowiedzialna za kulturę w województwie i...postanowiła tam zrobić porządek.

Do awarii doszło w sobotę podczas przygotowań do wieczoru wspominkowego poświęconego Adamowi Hanuszkiewiczowi. - Nagle w całym teatrze zgasły światła. Nikt nie wiedział co było tego przyczyną. Istniało spore ryzyko, że z tego powodu próba do wydarzenia się nie odbędzie - opowiada Andrzej Golimont, jeden z gości spotkania. Wtedy nagle, niczym grom z jasnego nieba, do "Kochanowskiego" wpadła Barbara Kamińska. Nie przyjechała załamywać rąk, tylko dziarsko przejęła dowodzenie. - Stwierdziła, że to jest jej teren i że dopilnuje, aby wszystko było w porządku. I wtedy wyobraziłem sobie, co Adam powiedziałby w tej sytuacji. Powiedziałby "genialna baba!" - przyznał Golimont.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Awaria prądu w teatrze. Pomogła " genialna baba" [WIDEO]

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Opole online

Autor:

pig

Data:

16.04.2012

Festiwale