"Siódemka" wg Ziemowita Szczerka w reż. Remigiusza Brzyka w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.
Husarskie skrzydła, miecze spod Grunwaldu i siekiery jako symbole patriotyzmu Polski B Po świetnej lubelskiej inscenizacji "Przyjdzie Mordor i nas zje" dramaturgiczno-reżyserski duet Michał Kmiecik - Remigiusz Brzyk kontynuuje wystawianie prozy Ziemowita Szczerka. Ten spektakl to jednak tylko zbiór myśli na temat polskiej mentalności, historii i architektury, wyrażanych przez Szczerka, w charakterystycznym stylu łączącym reportaż z esejem z elementami fantasmagorii i satyry. Książkowa "Siódemka" wyszła w czasie, gdy żyliśmy w cieniu wojny na pobliskiej Ukrainie, spektakl miał zaś premierę po wygranych przez PiS wyborach. Inaczej ogląda się więc ten ironiczno-współczujący, przy tym pełen oczywistych diagnoz, portret polskości B, rozłożonej wzdłuż trasy nr 7 z Krakowa do Warszawy: "rdzennej", prowincjonalnej, infantylnej, żyjącej w poczuciu niesprawiedliwego zapomnienia, domagającej się uwagi i godności. Spektakl Brzyka rozpada się jednak na sce