"Uprowadzenie z seraju" Wolfganga Amadeusza Mozarta w reż. Jurija Aleksandrowa w Warszawskiej Operze Kameralnej. Pisze Sylwia Krasnodębska w Gazecie Polskiej Codziennie.
Twarze płoną, kochające serca biją gorąco, a łzy spijane są pocałunkami. Wczorajsza uroczysta premiera "Uprowadzenia z seraju" w Warszawskiej Operze Kameralnej to festiwal pięknej muzyki granej na instrumentach historycznych, bogactwo kostiumów prosto ze Stambułu i żywiołowa reżyseria Jurija Aleksandrowa. Akcja "Uprowadzenia z seraju" rozgrywa się w XVI w. w pałacu tureckiego baszy Selima. Do pałacu przybywa szlachcic Belmonte, aby odszukać porwaną przez piratów swoją narzeczoną Konstancję. Pomaga mu sługa Pedrillo, który zakochany jest bez pamięci w przetrzymywanej również w pałacu Blondzie. Tymczasem władca Selim zadurzony w Konstancji próbuje ją uwieść, a zirytowany jej odmowami, planuje wziąć niewiastę siłą. Czy Belmonte i Pedrillo odzyskają ukochane? Czy uda im się przechytrzyć Selima i jego strażników? Opera Wolfganga Amadeusza Mozarta z librettem Gottlieba Stephaniego to opowieść o męce rozstania, gorzkich bólach duszy, miłosn