EN

25.05.2010 Wersja do druku

Operowe szaleństwa Zadary

Michał Zadara, reżyser, scenarzysta, autor instalacji video, twórca dość zdolny, przekorny i bardzo niepokorny, swoje sce­niczne dzieła produkuje niemal taśmowo. Nic więc dziwnego, że niektórzy z kryty­ków nazywają go artystycznym stacha­nowcem. Zadara, mając na swoim koncie wiele bardzo kontrowersyjnych insceniza­cji teatralnych, sięgnął po raz pierwszy po operę. To "Oresteia" Iannisa Xenakisa, której libretto powstało w oparciu o tekst Ajschylosa. Zadara nie byłby sobą, gdyby tego wszystkiego nie wywrócił do góry no­gami. Zamiast Aten mamy Polskę powo­jenną, współczesną. Na operowym plaka­cie umieszczona jako dziecko została mat­ka reżysera na tle zburzonej Warszawy. Zadara założył sobie opowiedzenie pol­skiej, nie greckiej historii. Nawiązując do ateńskiej demokracji, chce opowiedzieć o źródłach polskiej politycznej tożsamo­ści. - Nasz cały system prawa - mówi re­żyser - oparty jest na zasadzie, którą sfor­mułowali Ateń

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Operowe szaleństwa Zadary

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Ciechanowski nr 21

Autor:

Marzena Rutkowska

Data:

25.05.2010

Realizacje repertuarowe