"Czarodziejska góra" Pawła Mykietyna w reż. Andrzeja Chyry na XXV Malta Festival Poznań. Pisze Jacek Hawryluk w Gazecie Wyborczej.
W 2011 r. Michał Merczyński, dyrektor Malty, namówił Pawła Mykietyna do napisana dzieła na podstawie "Czarodziejskiej góry" Thomasa Manna. Pomysł wydawał się karkołomny. Rezultat? Warto było czekać te cztery lata. Premiera opery Pawła Mykietyna była kulminacyjnym momentem zakończonego 28 czerwca w Poznaniu festiwalu Malta. Elektroniczna partytura Mykietyna została zarejestrowana w studiach Polskiego Radia (radiowa Dwójka jest koproducentem). Dźwięk otacza nas ze wszystkich stron - siedzimy w środku, mamy komfort obcowania z pełnym brzmieniem. Śpiewacy muszą więc wyjątkowo precyzyjnie wykonywać swoje partie do odtwarzanej muzyki - ich wejścia pokazuje ukryty z boku (artyści widzą go na monitorach) dyrygent Adam Banaszak. Dźwiękowy świat Mykietyna jest bardzo ponętny: odwołuje się do inteligentnej, nieakademickiej elektroniki (bardziej tej z lat 90. niż najnowszych produkcji), piosenek pop, efektów brzmieniowych współczesnych technologii. Ale t